:/

1 min read

Deviation Actions

Zoyah's avatar
By
Published:
4.6K Views
Z racji nie posiadania internetu (za co powinnam należycie podziękować uroczej firmie jaka jest netia) jestem zmuszona przynosić swoje wypociny do pracy i stad je publikować. Jakież było moje zdziwienie, gdy wymęczony i wypolerowany aż do bólu portret posypał mi się tak, że otrzymałam drowa z poparzeniem słonecznym i w zielonym futrze. No tak, słońce w Dolinie Lodowego Wichru mocno praży a i zwierzaki jakieś dziwne mogą się tam kręcić, zzielenieć albo cuś... ;) Wniosek = muszę kupić koniecznie nowy monitor (albo nie siadać do photoshopa po pijaku ;)).
© 2009 - 2024 Zoyah
Comments2
Join the community to add your comment. Already a deviant? Log In
Zoyah's avatar
Nie zgodzę się z Tobą Michale: wszelka działalność artystyczna( w tym także malarstwo tabletowe) od zawsze najlepiej wychodziła po pijaku; a co do innych rzeczy, które można robić przy kompie, to już kwestia indywidualna ;p